Label Spotlight: Propaganda
Pochodzenie: Ukraina
Gatunki: Black Metal
Rok założenia: 2001
Są rzeczy kultowe, obskurne, podziemne i jest to... Totalna tajemnica owinięta w enigmę.
Historia rodem z jakiejś opowieści grozy. Dostałem jedną z ich płyt w prezencie całkiem przypadkiem, kompletnie nie prosząc się o nią i nawet nie mając pojęcia o tym, co tak właściwie dostałem. Informacji w internecie niewiele, choć potem udało mi się odnaleźć stronę samej wytwórni.
Założona przez małżeństwo (?), które stworzyło tą wymowną firmę dla wypuszczania materiałów Black Metalowego projektu powstałego w połowie lat '90 o wdzięcznej nazwie Lucifugum na Ukrainie. Nie mam pojęcia co jest takiego w tym kraju, że tamte rejony produkują tak wiele przesranych projektów. Wołyń? Holodomor? Czarnobyl? Obecna wojna z Rosją? Cokolwiek to jest, ma się wrażenie, jakby ten kraj był nawiedzony przez różne duchy, zjawy i strzygi.
Produkują płyty na kasetach i CD, ale niekoniecznie w celach zarobkowych, tylko zgodnie z nazwą, dla ideologii satanistycznej (tak mi się wydaje, wszystko odnośnie tej "firmy" jest mgliste). Niekoniecznie są zainteresowani normalną sprzedażą, ich nakład jest zawsze limitowany do paru sztuk i jest przeznaczony dosłownie tylko dla wybrańców, bardziej na zasadzie poczty pantoflowej i wyłącznie dla zaufanych ludzi.
Trzeba też przyznać, że są to wydawnictwa bardzo luksusowe, o których wiele innych firm może pomarzyć. Ale więcej nie zdradzę tajemnicy.
Możliwe, że się narażam na szykany mówiąc wszem i wobec o ich istnieniu, ale bardzo zaintrygował mnie dobór artystów w tym labelu.
O ile Grand Belial's Key, czy Aske są raczej jako-tako znanymi markami w różnych kręgach, to taki Satanic Corpse (o którym w następnym poście), Darkened Nocturn Slaughtercult, Gromm, Primigenium, czy Typhus więcej powiedzą coś bardziej wtajemniczonym. Kto wie, ten wie i zapewnie będzie kojarzył niektóre z tych ekscentrycznych indywidua.
Słowo polecam niekoniecznie tu pasuje, ale jest to ciekawa zagwozdka.
Komentarze
Prześlij komentarz